Jak wybrać najlepszy krem przeciwzmarszczkowy 50+?

Czym powinny charakteryzować się kremy przeciwzmarszczkowe 50+?

W popularnych drogeriach można znaleźć mnóstwo kremów przeznaczonych do pielęgnacji cery po 50. urodzinach. Ale czym kierować się wybierając krem na zmarszczki po 50. roku życia? Wystarczy wiedzieć, jakie są potrzeby naszej skóry i się do nich dostosować. Wskazówki podane w tym artykule pomogą nam znaleźć najlepszy krem przeciwzmarszczkowy 50+.

Wygląd skóry a menopauza

Około 50. roku życia wiele pań skarży się na nagłe pogorszenie wyglądu skóry. Duży wpływ na taki stan rzeczy ma klimakterium. Zazwyczaj trwa ono między 45. a 55. rokiem życia. W tym okresie ciało ulega ogromnym zmianom, co wynika z hamowania wydzielania dwóch hormonów – progesteronu i estrogenu. W tym czasie w organizmie zachodzą spore zmiany, a część z nich dotyczy właśnie wyglądu.

Skóra zaczyna tracić kolagen około 18. – 20. roku życia. Jest on białkiem odpowiadającym za gęstość i napięcie skóry. Jego powolna utrata związana jest z wiotczeniem skóry i powstawaniem zmarszczek

Podczas klimakterium zmiana wydzielania estrogenu negatywnie wpływa właśnie na kolagen. Przez pięć lat ilość kolagenu może spaść nawet o 35%. Tak znaczącej zmiany nie da się nie zauważyć. Efektem jest przyśpieszone, zintensyfikowane powstawanie zmarszczek. Cera staje się mniej elastyczna, a także cieńsza.

Niestety utrata kolagenu to nie wszystko. Podczas klimakterium ubywa też znacznych ilości tkanki kostnej – nawet kilka procent w ciągu roku. Odbija się to bardzo negatywnie także na wyglądzie twarzy. Zmieniają się rysy, zapadają policzki oraz kości jarzmowe

W wyniku tego procesu nadmiar wiotkiej skóry zaczyna opadać razem z podskórną tkanką tłuszczową. Najbardziej dokuczliwymi objawami natury estetycznej są opadające powieki, bruzdy nosowo-wargowe oraz tzw. chomiczki. Nie da się całkowicie zapobiec powstawaniu ubytków w tkance kostnej. Jednakże zdrowa, zadbana i jędrna skóra będzie opadać w o wiele mniejszym stopniu. Okolice 50. roku życia oraz czas tuż po 50. urodzinach to newralgiczny moment. To największy test dla skóry. Od tego, jak o nią zadbamy zależy, w jaki sposób wpłynie na nią menopauza. Dlatego tak ważne jest stosowanie kremów o bogatym składzie, zawierających jak najwięcej składników aktywnych.

Krem Richevon dostałam od córki, która choć młodsza, też go stosuje. Pokochałyśmy go obie. Dobrze nawilża i jeszcze lepiej regeneruje. To zasługa substancji antyoksydacyjnych: koenzymu Q10 i eleuterokoka kolczastego. Naprawdę moc dobrych substancji w składzie, które świetnie radzą sobie nawet z zaawansowanymi zmarszczkami u pani po pięćdziesiątce i z opadającym owalem twarzy – pisze pani Zofia z Tuszyna pod Łodzią

Sprawdź: Zabiegi na zmarszczki

Co powinien zawierać idealny krem przeciwzmarszczkowy 50+ ?

Skuteczny krem na zmarszczki 50+ powinien składać się z substancji aktywnych pochodzenia naturalnego o wszechstronnym działaniu, które zadbają o główne parametry skóry:

• regeneracja (np. Acanthopanax Senticosus Extract): ta właściwość kremu pozwala na walkę z głównym problemem pań w okresie menopauzy – utratą kolagenu. Zostaje on odbudowany, dzięki czemu skóra nie wiotczeje,
• ujędrnienie i uelastycznienie (np. Acanthopanax Senticosus Extract, ekstrakt z pąków, koenzym Q10, Palmitoyl Tetrapeptide): bezpośrednie napięcie skóry sprawi, że twarz będzie wyglądać młodziej i bardziej świeżo, a drobne zmarszczki zostaną spłycone,
• ochrona przed wolnymi rodnikami (np. Acanthopanax Senticosus Extract, koenzym Q10): to właśnie one są przyczyną starzenia się skóry. Hamując ich działanie, hamujemy procesy starzenia,
• nawilżenie (np. ekstrakt z pąków, koenzym Q10): w każdym wieku należy dbać o utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia. Dzięki temu zmarszczki nie tylko będą pojawiać się wolniej, ale też spłycone zostaną już istniejące linie,
• odżywienie (np. Acanthopanax Senticosus Extract): skórze trzeba dostarczać składników odżywczych zawartych w roślinnych ekstraktach – witamin, minerałów i kwasów tłuszczowych. Dzięki temu będzie prawidłowo funkcjonować, a także nie będzie ulegać negatywnym wpływom czynników środowiskowych (np. promieniowanie UV),
• wzmocnienie naczynek (np. Acanthopanax Senticosus Extract, ekstrakt z ruszczyka kolczastego, ekstrakt z pąków, wyciąg z kwiatów lawendy, kofeina): to właściwość pożądana nie tylko u pań z cerą naczynkową. Składniki wzmacniające zmniejszą widoczność żyłek, a także zredukują zaczerwienienia. Co bardzo istotne, dzięki poprawie mikrokrążenia toksyny będą szybciej usuwane z komórek, a skóra będzie lepiej nawilżona, odżywiona i dotleniona,
• łagodzenie podrażnień (wyciąg z kwiatów lawendy): bez względu na typ cery składniki redukujące zaczerwienienia oraz łagodzące podrażnienia sprawdzą się świetnie.

Co paniom po 50. roku życia doradzają specjaliści w kwestii dobrania odpowiedniego kremu przeciwzmarszczkowego 50+? – zerknijmy:

Krem przeciwzmarszczkowy 50+ musi działać na wielu polach. Przede wszystkim jednak musimy zadbać o regenerację kolagenu w głębokich warstwach skóry. To jego jakość wpływa na owal twarzy, głębokość bruzd i zmarszczek. To duże białko, które nie przebije się przez naskórek, dlatego nie dostarczymy go w kremie. Należy jednak stymulować komórki w głębszych warstwach do odbudowy kolagenu. Z tym już sobie poradzą odpowiednie substancje w kremach i serum – mówi Justyna Masal-Ochotny, kosmetolog Clinica Cosmetologica

A co o kremach dla pań po 50. sądzą klienci:

Długo szukałam kremu przeciwzmarszczkowego 50+ i znalazłam odpowiedni, dopiero gdy przestałam słuchać reklam, a zaczęłam czytać składy. Krem przeciwzmarszczkowy Richevon doradzam paniom po 50, ale i młodszym – zmarszczkom lepiej zapobiegać, niż usuwać – pisze pani Jadwiga z Koła

Podsumowanie

Krem na zmarszczki 50+ nie musi wcale posiadać oznaczenia z sugerowanym wiekiem, aby był skuteczny. O działaniu kosmetyku świadczy jego skład, z którym zawsze należy się zapoznać. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie stwierdzić, czy dany kosmetyk będzie dla nas dobry. Krem na zmarszczki 50+ musi zawierać jak najwięcej substancji aktywnych pochodzenia naturalnego. Unikać należy natomiast chemicznych składników takich, jak silikony, sztuczne barwniki, emulgatory, PEGi, czy chemiczne substancje zapachowe.

Dojrzałym paniom polecam krem przeciwzmarszczkowy Richevon. Ma w pełni naturalny skład. Po 50. roku życia ważne jest dbanie nie tylko o wygląd skóry, ale i o jej zdrowie. Powszechne w drogeryjnych kremach ulepszacze tak naprawdę szkodzą całemu naszemu ciału, bo przez skórę dostają się do organizmu. Ten krem jest od nich wolny – pisze pani Lucyna z Łomży

FAQ

1. Dlaczego warto stosować krem przeciwzmarszczkowy 50+ zawierający substancje wzmacniające naczynia krwionośne?

Po 50 roku życia cera staje się mniej ukrwiona. Słabsze naczynia krwionośne dostarczają do komórek mniejsze ilości tlenu i substancji odżywczych. Również wolniej usuwają toksyny. W rezultacie skóra szybciej starzeje się. Substancje wzmacniające naczynia krwionośne np. ruszczyk kolczasty w kremie przeciwzmarszczkowym Richevon, zapobiegają tej degradacji.

2. Czy krem przeciwzmarszczkowy 50+ lepiej nakładać na noc czy na dzień?

Krem przeciwzmarszczkowy możemy stosować i rano, i wieczorem. Skóra podczas snu jest bardziej podatna na regenerację i wchłanianie składników odżywczych. Na noc unikamy z kolei kremów zawierających filtry UV, które wtedy niepotrzebnie obciążą skórę.

3. Czy krem przeciwzmarszczkowy 50+ wymodeluje kontur twarzy?

Duży wpływ na opadający owal twarzy po 50, jak już wspominaliśmy, ma ubytek tkanki kostnej. Krem przeciwzmarszczkowy poprawi jednak napięcie skóry w tej okolicy, dzięki czemu cała twarz będzie wyglądać korzystniej. Krem przeciwzmarszczkowy Richevon zawiera regenerujący koenzym Q10 i Palmitoyl Tetrapeptide, które dobrze odżywiają skórę oraz poprawiają jakość kolagenu odpowiadającego za jej jędrność.

---

Bibliografia

1. Fraser E., Ucieczka od zmarszczek, 2006
2. Dover J.S., Metody wypełniania tkanek miękkich stosowane w kosmetologii, 2005
3. Cunningham W.J., Antiwrinkle Products, 2005
4. Wojnowska D., Juszkiewicz-Borowiec M., Chodorowska G., Wpływ menopauzy na starzenie się skóry, 2006
5. Raszeja-Kotelba B., Bohdanowicz D., Problemy dermatologiczne okresu starzenia się 2002