Naturalny krem przeciwzmarszczkowy znaczy lepszy?

Czy dobry krem przeciwzmarszczkowy znaczy naturalny?

Od dłuższego czasu jednym z popularniejszych trendów w kosmetyce jest naturalna pielęgnacja. Na tej fali pojawiło się mnóstwo preparatów pielęgnacyjnych reklamowanych jako naturalne, ekologiczne i organiczne. Mają one zarówno zagorzałych zwolenników, jak i przeciwników. Ci ostatni często zaznaczają, że takie kremy są nieskuteczne i stanowią jedynie chwilową modę. Warto zrozumieć, na czym polega cały problem i jak wybrać odpowiedni, naturalny krem na zmarszczki.

Wiele twarzy naturalnej pielęgnacji

Trzeba pamiętać, że wśród ogromnej ilości kosmetyków naturalnych znajdują się kosmetyki różnej jakości i o różnorodnym składzie. Jak w przypadku każdej mody, także w tym wypadku producenci wykorzystują ją jako chwyt marketingowy. To że na opakowaniu znajdujemy takie hasła, jak naturalne składniki, naturalne wyciągi, czy seria bio nie oznacza, że w opakowaniu nie znajdziemy chemicznych składników. Naszą uwagę bardzo często próbują też odwrócić opakowania stylizowane na apteczne lub ozdobione motywami roślinnymi.

Argumentem koncernów jest to, że w kremie faktycznie znajduje się wyciąg z danej rośliny. Nie wspominają natomiast, że w znikomej ilości, a większą część stanowią chemiczne substancje. Dlatego też zawsze należy czytać skład kosmetyku.

Oczywiście ktoś mógłby zapytać, dlaczego tak naprawdę należy unikać chemii w kosmetykach, i czy nie jest to przypadkiem fanaberia. Niestety, to nie kwestia chwilowej mody. Często nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, jak bardzo mogą nam zaszkodzić zwykłe kremy. Najczęściej dlatego, że nie powodują spektakularnych efektów ubocznych. Większość z nich po prostu nie wpływa na skórę pozytywnie w dłuższej perspektywie czasu – nie poprawiają stanu cery. Jednakże u osób o wrażliwej skórze takie kremy mogą wywoływać reakcje alergiczne, podrażnienia, zaczerwienienia, mogą przesuszać skórę oraz zapychać pory.

Unikamy toksyn w jedzeniu, bo nie chcemy by dostały się do naszego organizmu. Powinniśmy więc tak samo traktować naszą skórę i nie nakładać na nią chemicznych substancji, które przez naskórek dostaną się do krwiobiegu. Kosmetyki naturalne gwarantują bezpieczeństwo – mówi Marcin Bielonko, członek zarządu Farmacia Verde

Oto składniki, których powinno się szczególnie wystrzegać:

• silikony: mają w kosmetykach bardzo konkretną funkcję – ułatwiają ich rozprowadzanie oraz wygładzają skórę, ale tylko do momentu zmycia ich z twarzy. Przy dłuższym stosowaniu mogą podrażniać oraz zatykać pory,
• PEGi i PPGi: to chemiczne emulgatory, które w składach wymieniane są w formie skrótowej (PEG i PPG z liczbą po myślniku, np. PEG-4) lub w pełnej (Polyethylene Glycol – np. Polyethylene Glycol-4). Rozpulchniają i osłabiają skórę, która staje się podatna na podrażnienia, ale też wpływ niszczących czynników zewnętrznych (jak spaliny, czy promieniowanie UV),
• parabeny: łatwo je znaleźć w składach kosmetyków, gdyż zawierają one w nazwie właśnie słowo paraben (np. propyloparaben). Są to konserwanty, które znacznie przedłużają życie kosmetyków. Wielu lekarzy twierdzi, że mogą przenikać do organizmu i przyczyniać się do rozwoju wielu chorób,
• alkohol: może wysuszać, podrażniać, wywoływać łzawienie i łuszczenie. Ten szkodliwy będzie występował po prostu pod nazwą alcohol. Z kolei Cetyl Alcohol oraz Cetearyl Alcohol to składniki o działaniu nawilżającym, których nie należy się obawiać,
• sztuczne barwniki i substancje zapachowe: niestety, nie można wskazać jednej nazwy, pod którą będą występować te substancje. Mogą one podrażniać skórę, wywoływać reakcje alergiczne, a także wysuszać skórę.

Jestem po 30 ale mam tłustą skórę z trądzikiem wieku dorosłego. Alkohol w tonikach antybakteryjnych strasznie wysuszył mi skórę i nasilił łojotok. Szukałam silnie nawilżającego kosmetyku, który uspokoiłby wydzielanie sebum. Polecono mi przeciwzmarszczkowy Richevon, ze względu na ekstrakt z tonizującej lawendy i przeciwzapalny palmitoyl tetrapeptide. Bardzo ucieszyło mnie, że w końcu mogę stosować krem zawierający też składniki przeciwstarzeniowe – pisze pani Natalia z Rokietnicy

Brak chemii to nie wszystko!

Znalezienie kremu o naturalnym składzie to tylko początek. Dobry krem przeciwzmarszczkowy musi bowiem zawierać składniki o kompleksowym działaniu. Nie każdy ekologiczny kosmetyk będzie działał tak samo. Ogromne znaczenie ma kompozycja odpowiednio dobranych substancji.

Krem przeciwzmarszczkowy zawierać powinien składniki o działaniu:

• napinającym: substancje takie jak wyciąg z żeń-szenia syberyjskiego (Acanthopanax Senticosus Extract), ekstrakt z pąków oraz koenzym Q10 bezpośrednio spłycą świeżo powstałe zmarszczki, poprawiając gładkość cery,
• regeneracyjnym: może być to np. wyciąg z żeń-szenia syberyjskiego (Acanthopanax Senticosus Extract). Takie składniki zapewnią odbudowę struktur skóry, dzięki czemu będzie ona gęstsza i gładsza,
• nawilżającym i odżywczym: np. ekstrakt z pąków i koenzym Q10. Przesuszona skóra podatna jest na powstawanie zmarszczek. Szybciej się starzeje, a także może się łuszczyć.

Najlepszy krem przeciwzmarszczkowy

Krem przeciwzmarszczkowy to podstawa codziennej pielęgnacji antystarzeniowej. Każdy, kto choć raz wybrał się do tradycyjnej drogerii w poszukiwaniu kremu przeciwzmarszczkowego wie, że niemalże każdy producent dzieli swoje kremy na dwie grupy: krem na dzień oraz krem na noc. Idea jest dość oczywista – ułatwienie wyboru konsumentom. Przyczyn takiego podziału jest kilka.

Krem przeciwzmarszczkowy na noc

Krem na noc zawiera zazwyczaj więcej składników aktywnych – w kremie na dzień może ich nie być w ogóle. Dzieje się tak ponieważ skóra chłonie składniki aktywne właśnie w nocy. Ponadto podczas snu dochodzi do regeneracji cery. Dodatkowo kosmetyki przeznaczone do aplikacji wieczorem bardzo często mają bogatszą konsystencję, przez co nie wchłaniają się dobrze. Zostawiają na skórze tłusty film, przez to nie utrzymuje się na nich makijaż. Nawet osoby nie wykonujące makijażu nie są zadowolone z efektu błyszczenia się kremu na skórze, bo nie wygląda to atrakcyjnie.

Krem na dzień

Kremy przeciwzmarszczkowe na dzień najczęściej mają jedno zadanie – sprawiać, że cera będzie wyglądać dobrze. Niestety, efekt ten utrzymuje się tylko do momentu umycia twarzy. Drogeryjne kremy na dzień rzadko zawierają składniki aktywne, realnie pielęgnujące skórę. Często zawierają w składzie silikony, które pozornie wypełniają zmarszczki przez wygładzenie skóry. Silikony tylko zostawiają na skórze lepki film, na którym dłużej utrzymują się kosmetyki do makijażu i wydaje się że cera wygląda korzystnie. Niestety, nie pielęgnują skóry. Wręcz mogą zapychać pory i powodować podrażnienia.

Kosmetyk uniwersalny – czy wystarczy jeden naturalny krem?

Omówiony powyżej tradycyjnych podział kremów odnosi się zazwyczaj do popularnych kosmetyków znanych marek, zawierających chemiczne składniki. Są jednak kosmetyki opierające się na zupełnie innej filozofii. Zamiast kamuflować, ich składniki aktywne naprawdę pielęgnują skórę: nawilżają, odżywiają, walczą z wolnymi rodnikami i wzmacniają naczynka krwionośne, a także zapewniają ochronę przed promieniowaniem słonecznym. Dlatego też wiele kosmetyków naturalnych doskonale sprawdzi się zarówno na dzień, jak i na noc. Wybierać należy te, które bazują na jak największej ilości składników aktywnych. Kremy organiczne nie zawierają silikonów ani żadnych innych chemicznych składników. To wyłącznie właściwości pielęgnacyjne.

Sięgnąć możemy po krem Richevon pozbawiony ciężkich olejków, które mogłyby zbytnio obciążyć cerę za dnia. To krem bogaty w roślinne wyciągi, lekki i szybko wchłaniający się, który świetnie sprawdzi się za dnia.

Naturalny krem także może stanowić dobrą bazę pod makijaż. Co ważne, będzie też doskonale pielęgnować cerę. Choć skóra najlepiej regeneruje się w nocy, to nie znaczy, że w ciągu dnia nie potrzebuje składników odżywczych. Składniki nawilżające sprawią, że cera nie będzie podatna na wysuszenie i podrażnienia wywoływane przez zanieczyszczenia powietrza oraz promieniowanie UV. Taki preparat – lekki, o kompleksowych właściwościach – świetnie sprawdzi się jako uniwersalny krem.

Często podróżuję służbowo. Opasła kosmetyczka to dodatkowe kilogramy do dźwigania w walizce. Dlatego chwalę sobie stosowanie kremu Richevon, które można nakładać i na twarz i pod oczy – pisze do nas pani Maja z Poznania

FAQ

1. Od kiedy należy stosować krem przeciwzmarszczkowy?

Wbrew obiegowej opinii, wcale nie po 30. roku życia. Im wcześniej, tym lepiej, bo skóra zaczyna tracić kolagen i elastynę już po 20. roku życia. Polecamy więc stosowanie przeciwzmarszczkowego kremu Richevon już po 20. roku życia.

2. Czy naprawdę wystarczy jeden uniwersalny kosmetyk do wszystkiego?

To producenci kosmetyków wykreowali potrzebę kremu na każdy dermatologiczny problem. Nie należy przywiązywać się do nazw, a nauczyć czytać etykietę INCI i szukać w niej składników, których aktualnie potrzebuje skóra.

3. Gdzie można kupić dobry, naturalny krem przeciwzmarszczkowy?

Naturalne kremy kupimy w aptekach lub specjalistycznych sklepach np. internetowych, oferujących wyselekcjonowane kosmetyki o naturalnym składzie.

---

Bibliografia

1. Cunningham W.J., Antiwrinkle Products, 2005
2. Wydro D., Starzenie się skóry – aspekty genetyczne, fizjologiczne i patomorfologiczne, 2009
3. Raszeja-Kotelba  B.,  Bohdanowicz  D., Problemy dermatologiczne  okresu  starzenia  się 2002
4. Jakimowicz-Klein B., Zmarszczki możesz je pokonać, 2006
5. Osminina N., Odmładzanie twarzy, 2014